A mi się niezwykle okładka ostatniego biuletynu PO podoba!
Wysilił się redaktor Tomasz SyfiLis i zmajstrował arcydzieło fotograficzne.
Dlatego dzisiaj ciąg dalszy wariacji na temat...
Ponieważ, to już wszem i wobec wiadomo, że Bredziaław Maria Bul-Komorowski miłością wielką i wzajemną darzy agenturę sowiecką w osobach oficerów dawnego WSI, zakładam, że w czasie sesji na ten przykład mógł przyjść do "prezydęta" lubiany i ceniony przez niego generał Dukaczewski.
Zakładam, że Panowie mogli też pod oknem uciąć sobie miłą pogaduszkę.... i nie tylko.
wtorek, 19 maja 2015
Okładka w Newsweeku... cd.
Etykiety:
agentura ruska,
Dukaczewski,
Komorowski,
łobuzerstwo,
Polska,
WSI,
wybory
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz