poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Przystanek Woodstock: Skatowany dziennikarz Miecugow!

-->
No to pobili nam MIecugowa – powiedziała M.
Którego Miecugowa, Pani M.? Ja znam dwóch Miecugowów: jeden jest dziennikarzem w TVN. Służy postkomunistom oraz władzy tuskowej i prowadzi  „Szkło Kontaktowe“ przez co już całkowicie ogłupiał, a potem znam jeszcze Brunona Miecugowa, co za Stalina domagał się kary smierci dla biskupa Kaczmarka. Obu nie ma co żałować – powiedziałem po „szwejkowemu“
Nie wiem, ...chyba tego pierwszego, bo drugi już nie żyje – zbyła mnie M.
Jak  to pobili, gdzie? Na Woodstocku? – spytałem już na poważnie.
Przed oczamu zrazu stanął mi (a właściwie poleżał) pokrwawiony redaktor TVN, otoczony grupą lekarzy, sanitariuszy oraz ochroniarzy.
Ja to się stało?
Kto to zrobił?
Nie wiem, tyle tylko napisali – odpowiedziała M.
Ponieważ byłem akurat w trakcie konsumpcji sobotniego meczu ligowego Legii z Podbeskidziem, poczekałem do końca transmisji i zagłębiłem się w internetowe przekazy z miejsca tej zastraszającej zbrodnii.  
Zatem czytam:  „Woodstock 2013: Miecugow pobity, premier Tusk komentuje“, „Miecugow uderzony na Przystanku Woodstock“, „Grzegorz Miecugow pobity“, „Grzegorz Miecugow spoliczkowany na Przystanku Woodstock“, „Miecugow pobity na Woodstock“...
Tragedia! Ciekawe kiedy chłop wyjdzie ze szpitala...?
Zaglądam na YouTube,  może jakiś film z zajścia będzie....
Jest!
Oglądam.
Jest tak: siedzi dwóch gości, to MIecugow i Andrus.
Wpada facet z tablicą „TVN Kłamie“ i klepie dwa razy Miecugowa po klacie oraz raz daje klapsa w (chyba) ucho.
I to koniec, bo wreszcie ochroniarze interweniuja.
Zdejmują faceta ze sceny.
Może to nie ten film, może pomyłka – pomyslałem.
Nic innego nie znajduję, to musi być to okrutne pobicie.
Następnie oglądam TVN.
Kobieta-koń mówi.: „Na przystanku Woodstock jeden z uczestników rzucił się na Grzegorza Miecugowa z pięściami...“
Oglądam film z zajścia raz jeszcze – to chyba nie to!
Nikt się nie rzuca, czy z pięściami czy bez.
Może dopiero ktoś miał zamiar?

Faktem jest, że mogło być gorzej, gdyby nie ochrona, która bohatersko po trzech szturchancach zadanych redaktorowi, powstrzymała napastnika.
Tu panowie z „securitas“ wykazali się wielką odwagą i szybkością działania.
Podobnie zresztą jak siedzący vis-a-vis Miecugowa Artur Andrus, który poderwał swój pokaźny tyłek dopiero po drugim klepnięciu Miecugowa i to tylko po to, by go spowrotem podadzić.
W każdym razie Grzegorz Miecugow zachował się jak profesjonalista, jakby nic innego w zyciu nie robił, tylko nadstawiał się do klepania.
Po całym zajściu przełknał ślinę, popatrzył ze spokojem i wycedził „Tak się trafia na YouTuba“.
A tłum głośno skandował: „przepraszamy“ jakby to on nasłał faceta na Miecugowa.
Piękna akcja, piękny scenariusz. Wzruszenie nie daje pisać...

Tłumy na sali, internet pełen Miecugowa, dramatyczne wieści na TVN... jeszcze tylko nie widziałem „wyborczej“, ale znając michnikoidów pewnie będzie tam coś w tym guście:
„Woodstock: próba zabójstwa na tle antysemickim“
I dalej: „Faszystowskie macki sięgają coraz dalej. Wczoraj na Festiwalu Miłości organizownym przez postępowe, lewicowe siły pod przywództwem Jurka Owsiaka, miał miejsce nazistowski wybryk. Brutalna (i brunatna) napaść na znanego ze swoich słusznych i postepowych poglądów Grzegorza Miecugowa, którego tylko cudem udało się uratować przed niechybną śmiercią z rąk obłąkanego faszysty, to dowód na ciągle odradające się w Polsce antysemtyzm, kseno i homofobię. Ze źródeł zbliżonych do policji dowiedzieliśmy się, że badane są powiązania napastnika z Kaczyńskim, Radiem Maryja oraz Hesbollahem i Brunonem K.
Jak nas poinformowano, jest niemal pewne, że Miecugow miał zginąć trafiony w czoło z ręcznej haubicy zamontowanej w nogawce faszystowskiego napastnika.
Pan Premier Tusk już potępił nazistowski wybryk, ustawił w oknie Menorę i zapowiedział Wniosek Do Trybunału Stanu o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Kaczyńskiego wraz z Hassanem Nasrallah’em i (zaocznie) Romanem Dmowskim.
Ofiara nazistowskiego napadu, skatowany redaktor Miecugow powoli dochodzi do zdrowia pod okiem najlepszych lekarzy specjalistów“.