poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Jesteśmy zwarci, gotowi...

Jesteśmy zwarci i gotowi - poinformowała "przyspawana do stołka" HGW.
Stalowa Dama (jako, że wyroby metalowe lepiej się spawa z innymi elementami metalowymi, np. metalowym stołkiem) nie poddaje się.
Jeździła nawet o 5.06 rano metrem, sprawdzała bilety w autobusie, głaskała dzieci idące do przedszkola, kupowała piwo uzależnionym oraz wypuszczała gwiazdkę do nieba ubrana w czerwone portki i okulary... 
Mimo wszystko, mało kto zauważył ją w metrze, większość nie miała biletu w autobusie, dzieci w szkole musowe myły głowy w łazience, uzależnieni wylewali piwo a gwiazdka tylko pruknęła i nie wyleciała nawet metr w górę...
Jak pech, to pech.
Ciąg dalszy pecha 13 października.