sobota, 10 października 2009

A to Polska właśnie

A to Polska właśnie.
Jeden „gamoń” odsuwa kilku następnych „gamoni” od ważnych funkcji, w związku z ujawnioną aferą, deklarując przy tym potrzebę czystości szeregów rządowych.

Jednocześnie tych samych „gamoni” przesuwa na odcinek inny, po to aby wzmocnić szeregi partyjne. Jak mniemam poprzez ich autorytety.

Nonsens?
Nie, Polska właśnie.
Polska Donalda Tuska.

Pozostaję w nadziei, że niedługo prasowe informacje dotyczące prac rządu będą wyglądały w ten sposób: