piątek, 17 lipca 2009

Mr. John Bamboo (dawniej Murzynek Bambo)

Niektórzy mówią, że rasizm, podobnie jak armia radziecka nie zna granic.
Głupota poprawnych politycznie również.
Wystarczyło kilka słów wypowiedzianych przez o. Tadeusza Rydzyka nt. jednego z misjonarzy, który (de facto) jest murzynem, aby uśpieni i z nudów dłubiący w nosie od dłuższego czasu, obrońcy kolorowej części obywateli świata ruszyli do boju!
W jakim celu?
Prawdopodobnie, aby dowartościować się i pokazać, że internacjonalistyczne wartości lewicowe, nadal traktują priorytetowo.

Kilka słów „o myciu się i murzynie” spowodowało istną lawinę ujadania „czerwonych brygad” (z racji gniewu oraz wyznawanej ideologii).
W całym zamieszaniu medialnym nie zauważono drobnego szczegółu. Wspomniany murzyn-misjonarz wcale się nie obraził. Wcale nie miał pretensji o wypowiedziane słowa.
Okazuje się, że ów czarnoskóry pielgrzym ma więcej rozsądku i mądrości, niż całe zastępy „leninowskiej młodzieży” trąbiące o „incydencie” przez cały dzień.

Niestety dotyczy to zwłaszcza dziennikarzy i to na dodatek ogólnopolskiej telewizji komercyjnej, którzy od 8.00 rano, aż do „Szkła Kontaktowego zajmowali się dłubaniem ze wszystkich stron patykiem w „temacie”.
Nawet sobie specjalistę, dyżurnego murzyna TVN, do studia zaprosili (Brian Scott).
Zadano sobie tyle trudu, nie wpadając na pomysł zaproszenia do studia, po prostu samego zainteresowanego.
Ale to mogło zburzyć, tak dobrze zapowiadającą się i kręconą w telewizornii „aferkę”.

Jak zawsze nic nie warte i „odchodowe” tematy skupiają wokół siebie stado much.
Nie inaczej tym razem. Prócz poprawnej politycznie stacji TVN, która całą ekipą krążyła „nad tematem”, jak zawsze czujna „Gazeta Wyborcza” nazwała całość „incydentem” i zaprosiła eksperta, niejakiego Marcina Kornaka aby usiadł na w/w „temacie”.

W tym miejscu, trzeba dodać, że ekspert „GW” swoją osobą nadał „incydentowi” inny wymiar.
Otóż Marcin Kornak jest prezesem antyfaszystowskiego stowarzyszenia "Nigdy więcej"!
Wynika z tego, że nieszczęsny murzyn-pielgrzym został ofiarą podłego faszyzmu, aż Pan Kornak musiał wziąć Go w obronę.
Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, chyb że ów murzyn był w części żydem.
To by wyjaśniało podłe zapędy faszystów wobec jego osoby.

Czekamy teraz na reakcję innych stowarzyszeń takich jak: Stowarzyszenie MONAR, Stowarzyszenie OPTA, Stowarzyszenie Młodzi Demokraci, Stowarzyszenie Empatia, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Stowarzyszenie Pomocy Królikom, Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów, Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi... itd.

Myślę, ze w tym „temacie” każdy znajdzie coś dla siebie.

--------------------------------------------------------------
Poniżej poprawiony, już teraz poprawny politycznie wiersz Juliana Tuwima pt. „Murzynek Bambo”... tfu jaki to rasista był ten Tuwim!



Mr. John Bamboo

Mr. John Bamboo w Detroit mieszka,
ciemniejszy nieco jest ten koleżka.
*
Uczy się pilnie przez całe ranki
Ze swojej Afro-Pierwszej czytanki.
*
A gdy do domu ze szkoły wraca,
Gra rap, skreczuje - to jego praca.
*
Aż mama krzyczy: "Bamboo, kończ pracę!"
A Bamboo kręci kolejny „placek”.
*
Mama powiada: "Napij się mleka",
A on do pubu na drink ucieka.
*
Mama powiada: "Chodź do kąpieli",
A on, - "że Jackson tak się wybielił".
*
Tak mama kocha swojego synka,
Że w domu często piecze ”Murzynka”
*
Niestety Bamboo ciemny, wesoły,
Z Wami „białasy” nie chce do szkoły.