Nie ważne kto i jak głosuje. Ważne kto liczy głosy.
Wprawdzie oficjalnych wyników jeszcze nie mamy, lecz już na
wszelki wypadek odtrąbiono sukces „platformy“. W ten to sposób media naprawiły
swój błąd sprzed dwóch tygodni, kiedy to już pięć minut po zakmnięciu lokali
wyborczych ogłosiły prawie pięcioprocentową przewagę PiS nad PO, a później aby
to odkręcić, trzeba było wyczyniać cyrk z liczeniem głosów i dopisywać
PSLowi. Teraz już jest wszytsko O.K.
Kalkulatorzy i moderatorzy wyborczy nawet jeżeli mają
problemy z dodawaniem, to działają szybko i w dobrej wierze. Dlatego
wybaczamy im drobne uchybienia, jak choćby taki drobiazg, jak ponizej.
Najwyraźniej w Gdański miało miejsce wyjatkowe zangażowanie
obywatelskie, gdyż ogólnie w drugiej turze, na kandydatów oddano aż 101,8%
głosów!
Maładcy!