Otóż, znalazłem w necie takie oto ładne zdjęcie. Skłoniło mnie ono do "napisania" kilku rymów, na motywach znanego najmłodszym wierszyka Juliana Tuwima "Dwa Michały".
"Dwa pedały"
Tańcowały dwa pedały,
Jeden duży, drugi mały.
Jak ten duży tyłkiem rzucił,
To ten mały go obrócił.
I czym prędzej się podłączył
Lecz ten duży kręcić skończył
A jak duży już nie kręcił
To ten mały się zniechcił.
A jak mały mógł od nowa,
Duży: “… że go boli głowa”
Kiedy fochy strzelać przestał
Jeden duży, drugi mały.
Jak ten duży tyłkiem rzucił,
To ten mały go obrócił.
I czym prędzej się podłączył
Lecz ten duży kręcić skończył
A jak duży już nie kręcił
To ten mały się zniechcił.
A jak mały mógł od nowa,
Duży: “… że go boli głowa”
Kiedy fochy strzelać przestał
To małemu ptaszek nie stał
Mały pedał się nabiegał,
Duży pedał się pogniewał,
Lecz się w końcu uściskały
Tańcujące dwa pedały.
Yarrok ® 2014