wtorek, 25 czerwca 2013

Premier Tusk został honorowym idiotą

-->
Przybyło idiotów Polsce, oj przybyło.
Nawet w szeregi zidiociałych wstąpił urzędujący premier.
Nigdy jakoś inteligencją nie błyszczał, ale całkowicie zidiociał dopiero teraz.
Ale od początku i po kolei.
Na stronie Wp.pl (za IAR) podano taką informację sklejoną  w zgrabny propagandowo-bolszewicki bełkot:
Donald Tusk: nie ma zgody na obrażanie polskich uczonych“
Gdyby nie postępujące zidiocienie szefa rządu, można by przypuszcać, że chodzi o jakiegoś rodzimego naukowca. Niestety „płemieł“ nazywa polskim uczonym stalinowskiego żyda, zbrodniarza i donosiciela do NKWD – Baumanna.
Trzeba twardo egzekwować prawo - to reakcja premiera na wydarzenia na Uniwersytecie Wrocławskim z udziałem narodowców. Donald Tusk spotkał się dziś z ministrem spraw wewnętrznych, by omówić sposoby przeciwdziałania coraz częściej powtarzającym się nacjonalistycznym incydentom.
W sobotę we Wrocławiu narodowcy z
NOP-u i pseudokibice Śląska zakłócili wykład profesora Zygmunta Baumana. Wydarzenie spotkało się ze sprzeciwem wielu środowisk
Tu już skrzydła głupoty rozwija idiota z IARu.
„Nacjonalistyczne incydenty“, „pseudokibice Śląska Wrocław“ oraz „sprzeciw wielu środowisk“... cóż jeszce idiota z IAR wymyśli? A może trzeba było wpierw popatrzyć i posłuchać wznoszonych haseł oraz okrzyków na spotakniu ze zbrodniarzem!
Hasła wznoszone były tylko antykomunistyczne a ludzie w szalikach klubowych, to kibice Śląska Wrocław, natomiast „wiele środowisk“, to głównie bydlęta od Palikota i ścierwo bolszewickie wsparte przez niektóre srodowiska żydowskie.
W dalszej części to już sam „płemieł“ wpada w amok i relacjonuje własne urojenia:
 - Nie można udawać, że jak ktoś niesie symbol swastyki, używa brutalnych słów wobec polskich uczonych, to to jest lekkie wykroczenie - oświadczył premier.
Biedny honorowy idiota, w zwidzie chorobowym widział już tam swastyki, nie wspominając o jakimś polskim uczonym... Oj, szykuje się kaftan.
To już raczej sam premier z PO, bardziej godzien jest noszenia swastyki. I to zarówno w skutek rodzinnych koligacji jak i wielkiej miłości do Makreli (Angeli Merkel), która to jest jak siostra dla hitlerówy Steinbachowej.
Życzymy powrotu do zdrowia panie pemierze....