Polska jest krajem filosemickim – stwierdził dziś minister Radosław Sikorski.
Kilka dni temu pan Premier będąc w Izraelu, zapewniał tubylców o dozgonnej przyjaźni między naszymi narodami.
Skąd tak nagły przypływ miłości, taka zmasowana akcja?
Jakieś nowe wytyczne od „przyjaciół”?
Nowe „tryndy” w UE?
Do ogólnej sielanki dokładam też swoje trzy grosze....
niedziela, 27 lutego 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)