wtorek, 24 listopada 2009

Karnawałowy hit grupy Fleejtooh Mad

Mamy karnawałowy hit!

Znana i lubiana grupa Fleejtooh Mad z nieocenionym frontmanem Vladem McVampirem nagrała bardzo popularny niegdyś hit grupy Fleetwood Mac - „Tusk”.

Miłe połączono z pożytecznym.

Sławiąc imię Pana Premiera, jednocześnie oddajmy się wspaniałym rytmom w zbliżającym się karnawale.

Tusk, Tusk, Tusk!


poniedziałek, 23 listopada 2009

Europejski Kongres Zdrowia (EHC) docenił naszego parlamentarzystę!

Wicemarszałek sejmu RP Stefan Niesiołowski został bohaterem wyprodukowanego przez EHC (European Health Congres) instruktażowego filmu traktującego o schorzeniach psychicznych.
Nasz parlamentarzysta wystąpił w pierwszym odcinku medycznego serialu pt. "Schizofrenia".
Prowadzący cykl programów Dr Donald Tashkin z Uniwersytetu w Newark, zauroczony osobą Niesiołowskiego i jego wręcz "podręcznikowo" przebiegającą chorobą, postanowił swój wykład o schizofrenii oprzeć właśnie na przykładzie marszałka sejmu.

Gratulujemy!

środa, 18 listopada 2009

Osobiste sukcesy Pana Premiera (wpis z okazji Jubileuszu).

Rządowa prasa oraz telewizja rozpływa się nad sukcesami rządu. Wszystko z okazji drugiej rocznicy objęcia władzy przez „przewodnią siłę narodu”. Wyliczając zasługi ministrów oraz szeregowych członków PO, nie można pominąć osoby Pana Premiera, który w tym dwuleciu odnotował wiele osobistych sukcesów, jak przystało na głowę organu wykonawczego.
Zatem Pan Premier:




wtorek, 17 listopada 2009

Bilans dwóch lat rządów Tuska czyli teoria głoszona przez Bożydara Iwanowa

Śmiechu co nie mara dostarczył mi dzisiejszy „Przegląd Sportowy".
Chodzi o felieton niejakiego Bożydara Iwanowa, na co dzień gwiazdy redakcji sportowej „Polsatu".
Ów "opowiadacz sportowy" uraczył czytelników śmiałą i odważną teorią, że (jak zatytułował zresztą swój felieton) - Uczą tylko porażki.

Chodziło oczywiście o Franciszka Smudę i jego "orłów" oraz o ich występ w meczu z Rumunami.
Iwanow pisze; -„Porażka z Rumunią nie zasmuciła Franciszka Smudy. I słusznie. Wygrana mogłaby zaciemnić obraz. (...) Ktoś mądry powiedział, że zwycięstwa niczego nie uczą, dają co najwyżej poczucie próżności. Pozytywy możemy wyciągać tylko z porażek".

Pomyślałem sobie zaraz po przeczytaniu, że jest wysoce prawdopodobne, że to ktoś z „dworu Donalda Tuska" wymyślił taką pokrętną teorię z okazji obchodzonego właśnie jubileuszu , a Iwanow tylko dostosował ją na swój użytek do piłkarskich, polskich realiów.
Mogło oczywiście też być na odwrót, ale wtedy Pan Premier winien z miejsca zatrudnić Bożydara Iwanowa w swojej ekipie PRowo-propagandowej.
Nawet kosztem mało kreatywnego Sławka Nowaka.
Gdzież mu tam do Iwanowa...

Takiej radości porażki i odwrócenia kota ogonem nie obserwowałem już od dawna.
Ale co ja piszę, to nie kota odwracanie, a całego dinozaura.
Ostatnio takie historie przechodziły w „Trybunie Ludu:" i to też tylko do okresu „środkowego Gierka".

Nie zdziwię się wcale, gdy jutro któryś z platformowych blogerów (Palikot, czy inny Karpiniuk) w twórczym szale opisze dwa lata władzy platformowej, przekonując że: -„Porażka rządu nie zasmuciła Donalda Tuska. I słusznie. Sukcesy mogłyby zaciemnić obraz. (...) Ktoś mądry powiedział, że zwycięstwa niczego nie uczą, dają co najwyżej poczucie próżności. Pozytywy możemy wyciągać tylko z porażek".

I tak sobie teraz te pozytywy wyciągają.

sobota, 7 listopada 2009

"Rząd będzie jak U2” (G. Schetyna)

Rząd będzie jak U2” - zapowiedział dziś były już minister Schetyna.
Jak zapowiedział, tak zapewne się stanie.
Trwają już nawet stosowne próby członków rządu, mające na celu upodobnienia się grupą do słynnego tajemniczego obiektu.


U-2 /PO-2

Radziecki dwupłatowy samolot szkolny i wielozadaniowy, zaprojektowany w 1928 w biurze konstrukcyjnym Nikołaja Polikarpowa. Do roku 1944 maszyna była oznaczona jako U-2, po 1944 oznaczana jako PO-2. Jej popularna nazwa to Kukuruźnik.
(Wikipedia, http://pl.wikipedia.org/wiki/Po-2)


Poniżej fotografia z ćwiczeń grupowych. To chyba już jest to! Kolejny raz rządowi coś się znaczącego udało!

piątek, 6 listopada 2009

Bandyci, złodzieje, mordercy, komuchy...

Bandyci Rostowski i baba z PSL, w majestacie prawa próbują położyć łapę na naszych składkach emerytalnych z OFE. Jak by mało było im naszych podatków...
Przecież „drugi filar” to są moje pieniądze, a nie Tuska....
Może trzeba było lepiej i ekonomiczneij rządzić budżetem?, zamiast teraz dokradać?
Nasuwa się pytanie: czym się to różni od napadu na bank, czy też wyrwania a ulicy torebki, portfela...?
Złodzieje H. Gronkiewicz-Waltz zamiast wykupić od właścicieli potrzebne na inwestycje miasta tereny i wypłacić im odszkodowanie z tytułu zajęcia ich własności oraz utraty możliwości dochodów, itp., woli wypłacać grube tysiące swoim zaufanym kolesiom z warszawskiego Ratusza. Natomiast prawnych posiadaczy zajętych bezprawnie terenów usuwa siłą. Od razu przypomina się, że był kiedyś tzw. „dekret bieruta”
Mordercy Minister Zdrowia (a raczej Choroby) nie wprowadzi szczepień przeciw „świńskiej grypie”. Cała Europa będzie się szczepić, Polska – nie!
Ryzyko pandemii jest wielkie – dzieci i osoby starsze nawet śmiertelnie zagrożone.
Ciągiem dalszym dobijania Polaków jest projekt, który zakłada zniesienie finansowania bezpłatnej domowej opieki nas osobami obłożnie chorymi. Wynika z tego, że chorzy przykuci do łóżka w domach i zakładach opieki społecznej będą zdani na swoich bliskich. Ci zaś zmuszeni będą porzucić pracę by móc zająć się schorowanymi. Jeżeli nie.... lepiej juz dobić chorego. Jak go nie kijem, to go pałą...
Komuchy rząd przygotował projekt ustawy, w myśl której dostęp do internetu będzie ograniczony. Będzie tzw. „czarna lista” domen, które dostawcy internetu zmuszeni będą blokować. Czarną listą zarządzałby Urząd Komunikacji Elektronicznej. Konkretne adresy będą wskazywać UKE, policja, służby specjalne i Ministerstwo Finansów.
Z tym zarządzeniem, to chyba bliżej nam do Chin niż do UE?

Mówiono, że komuniści to bandyci, złodzieje i mordercy.
Wystarczyły 64 lata i zatoczyliśmy koło. Od 1945 roku do 2009.
Widać PO nie ma już pomysłów na rządzenie, bo wraca do „starych i sprawdzonych” metod sprawowania władzy.
Tanio i łatwo. Nie trzeba płacić spadkobiercom Bieruta licencji, nie trzeba płacić komunistom praw autorskich...
Wystarczy skoczyć do gardła i ściskać.
Może trochę innymi środkami nas duszą, ale również skutecznie.
I tak dobrze, że nie zaczęli od Aurory, ataku na "pałac", nie mówiąc już o "wielkim głodzie" - ale kto ich tam wie...