Pan Premier staje się jednoosobowym gabinetem d/s szybkich reakcji. Zajmuje się dachem na "Narodowym" aresztowaną matką z Opola i wszystkimi spornymi sprawami oraz problemami kraju. Brawo! Tak jest taniej - nie trzeba zatrudniać ministrów.
wtorek, 30 października 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)