wtorek, 30 sierpnia 2011

Telewizja cwaniaków dla ciemniaków

To będzie o TVN.
Obserwuje polityczne programy tej stacji można dojść do wniosku, że brak bannerów na ulicach platforma odbiła sobie w postaci wykupienia stacji TVN na całodobową propagandę własną.

Może i odbyło się bez pieniędzy, z czystej sympatii lub wewnątrzorganizacyjnego porozumienia firm. Może nawet z miłości...

Patrzę sobie na tuzów-cwaniaków tuskowej propagandy z „walterówki” i wracają mi przez oczami lata młodości.
Patrzę na Kuźniara i widzę Grzegorza Woźniaka. Patrzę na Pochankę i widzę Barbarę Kedaj, patrzę na Miecugowa i widzę Stefanowicza, patrzę na Olejnik a widzę Irenę Dziedzic...
Gdzie ci ludzie są jeszcze w stanie tak się propagandowo wyszkolić?
Wydział dziennikarstwa Wyższej Szkoły Nauk Społecznych przy KCPZPR już dawno zlikwidowano. Starzy towarzysze, wykładowcy mają już watę z mózgu a młodsi stali się socjaldemokratami...

Aż podziw budzą, zaczerpnięte żywcem z DTV oraz Trybuny Ludu sposoby dyspozycyjnego dziennikarstwa oraz manipulowania faktami.
Ciemny lud z postsowiecką mentalnością to kupuje.
Z sentymentu, tęsknoty....?

Wczoraj np. jakiś małomózgowy propagandzista-cwaniak z TVN zmontował program dotyczący wypowiedzi Adama Hoffman o niby–chłopach z PSL. Przyznam, że takiej dawki bzdur i głupoty nie słyszałem od czasu wystąpienia telewizyjnego Krzysztofa Materny, w sprawie podsłuchów czy Kazimierza Kuca w sprawie Blidy.
Jakieś nawiązania do wcześniejszych ostrych wypowiedzi Hoffmana o Kwaśniewskim, o Niesiołowskim. Totalna krytyka, poparta manipulacją i jednostronnym widzeniem zagadnienia.
Gdzieś małomózgowmu autorowi-cwaniakowi umknęły lejące się jak ścieki z rynsztoka obelgi w wykonaniu byłego pensjonariusza Poradni Zdrowia Psychicznego – Nieiołowskiego czy totalne idiotyzmy małomiasteczkowego, podbydgoskiego mędrka Sikorskiego.
Istniej prawdopodobieństwo, że to właśnie na polityce tych postaci ów małomózg uczył się propagandy.
Jak mawia przysłowie „uczył Marcin, Marcina...”
Słowa Hoffmana to śpiew ptaka w porównaniu z ryczącym głosem komitetu propagandy PO w składzie: Niesiołowski, Sikorski, Graś, Kierbel (obecne nazwisko Olszewski).
Co takiego niestosownego powiedział Hoffman?
Który z polityków ZSL (upsss... PSL) to obecnie chłop (rolnik)?
Mieszkaniec apartamentowca w Żyradowie Pawlak?
Chojniczanin z urodzenia (to nie wieś) i Bydgoszczanin z zamieszkania Kłopotek?
Zawodowy poseł Żelichowski (partyjny beton w PSL – odwieczny poseł zarówno za komuny jak i po komunie)?
Wyszkowianin, członek ZMW, zawodowy politykier i euro deputowany Jarosław Kalinowski?


Dziś od rana temat dnia: „Kaczyńskiego pęd do władzy...”. Sensacja, bo samochód z premierem Kaczyńskim jechał 140 km/h. Skąd wiemy? Bo jakiś osobnik jechał a nim też 140 km/h i zakręcił całe zdarzenie.
W TVN sensacja!
Kiedy Bronisław Komorowski, Donald Tusk (wycieczka do Gdańska) czy Gronkiewicz-Waltz (trasa Toruńska) rajdowali w najlepsze mając na liczniku grubo ponad 100 km/h w terenie zabudowanym, TVN milczał.
Teraz prowadzący Kuźniar, młody ambitny propagandzista oraz absolwent szkoły prezenterów dziecięcej stacji 5-10-15, pozostający na poziomie 15-latka do dziś (medycyna jest bezradna?) zaprasza do studia rzecznika policji i każe mu potępiać Kaczyńskiego.
Jakaś dziwna panika zapanowała w TVN.
Jeden przez drugiego pragnie wykazać się i zasłużyć. Może ma to związek z planowaną sprzedażą telewizji zagranicznemu inwestorowi?
Tefauenowe baby z chłopami aż tak powariowały?
A jak nowy właściciel nie doceni całkowitego oddania się władzy?
A jak wspierać będzie centrum albo inną opcję?
Na bruk...?

List do hipokrytów z Platformy Obywatelskiej

Drodzy (...) niezrównoważeni hipokryci z PO(...),
Skoro, jak określił was, członek waszej partii: (...) Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) trwacie już kolejny rok w jakimś wyimaginowanym własnym świecie. Ale jak ma być inaczej, skoro: (...) PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji.(...)
Pozwala to na poddanie pod wątpliwość sens istnienia partii, która nie wnosi do życia kraju nic nowego, a tylko umacnia postubeckie wartości i cinkciarsko-szemrane metody dochodzenia do sukcesu.

A tak właśnie jest, skoro: (...) mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO. (...)

Miło mi też niezmiernie, a wręcz cieszy mnie przeogromnie to, że: (...) PO najprawdopodobniej skończy tak jak wszystkie ruchy, które spaja jedynie cynizm, hipokryzja i konformizm. Liberałowie udowodnili, że nie mają żadnych, najmniejszych kwalifikacji ekonomicznych, i nigdy w żadnej koalicji; gdyby do takiej kiedykolwiek doszło ; nie mogą obejmować resortów ekonomicznych, bo zrujnują kraj.(...)
Cztery lata oszustw oraz sięgania do kieszeni obywateli w imię jakiegoś wyimaginowanego programu gospodarczego doprowadziło do ruiny kraj, biedy oraz bezrobocia.
Prawda jest taka, że kierujący partią: (...) nie mają właściwie żadnego programu. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie.(...) a w szeregach partii aż roi się od michnikowszczyzny, geremkowszczyzny oraz mazowiecczyzny czyli złogów koncesjonowanej opozycji PRL oraz spadkobierców ich mocodawców.

Jak może być inaczej, skoro partia wasza powstała z inicjatywy peerelowskiego współpracownika bezpieki Gromosława Czempińskiego oraz zarejestrowanego jako kontakt operacyjny Andrzeja Olechowskiego.
Cóż cinkciarz z ubekiem dogada się zawsze...

Dla was ważna jest tylko kasa.
A Polskość....?
Diabli z nią, przecież: (...) Polskość to nienormalność! (...)

---------------------------------------

Przypisy: wszystkie (z wyjątkiem ostatniego) fragmenty pogrubioną kursywą pochodzą z wypowiedzi niejakiego Stefana NIesiołowskiego i są jego luźnymi uwagami nt. organizacji pod nazwą Platforma Obywatelska.
Fragment ostatni pogrubioną kursywą, to słowa niejakiego Donalda Tuska, drukowane w miesięczniku „Znak”( 11-12/1987)