Szanowny Panie, jako osoba znająca historie rodzinną oraz dzieje
sowieckich agentów - Lisienkowów, pragnę
podzielić się z Panem garścią informacji na ich temat.
Jestem mieszkańcem Zielonej Góry (od połowy lat czterdziestych) gdzie w
skutek rodzinnych powiązań zostałem „wplątany“ w ową rodzinę.(...)
Tak rozpoczynający się list otrzymałem od pewnego Pana, który zapragnął
podzielić się ze mną (oraz czytelnikami mojego bloga) garścią informacji nt.
„Pluszaka płemieła“ oraz piewcy geniuszu PO: Tomasza Lisa i jego rodziny.
Grzebanie w rodzinnych korzeniach, nie jest zajęciem ani miłym ani godnym
- lecz w przypadku „listratora“ i „gównodłuba“ Lisa, z mojej strony
stanowi spełnienie marzeń o dokopaniu „sowieckiemu pomiotowi“ oraz
urzeczywistnieniu treści przysłowia, że jaką ktoś bronią wojuje, od takiej
ginie...

Wycieczkę po historii rodziny Lisów można zacząć od
pierwszego zamieszkałego w Zielonej Górze przedstawiciela rodu.
Wasilij Lisienko (ur. 23.11.1903 – zm. 13.05.1974) –
pradziad redaktora Tomasza Lisa, urodził się w Pińsku na Zachodnej Białorusi.
Pracował wpierw jako pomocnik młynarza oraz po ukończeniu 13 roku życia trafił
do pracy w garbarni.
Tam poznał idee socjalistyczne i związał się z
„bolszewikami“.
W czasie Rewolucji Październikowej, Wasilij Lisienko, jako
15 letni młodzieniec z bronią ręku brał udział w walce
z kapitalistami i wrogami ludu.
Zamieszany był też w wir wojny Polsko-bolszewickiej 1920
roku, już jako żołnierz czerwonego zwiadu. W roku 1921 poślubił osiemnastoletią
Jelenę, która dwa lata później urodziła mu syna Eduarda Wasiljewicza (ur.
26.05.1923 – zm. 23.12.1969).
W tym czasie Lisienkowowie mieszkali w MIńsku.
Do 1941 roku Wasilij Lisienko pracował w miejskim aparacie
partyjnym jako zastępca kierowika Wydziału Zwalczania Dywersji Gospodarczej.
Gdy przyszła wojna jako podporucznik przeszedł szlak bojowy
i razem z 1. Frontem Ukraińskim dotarł do Zielonej Góry.
Tu też po wojnie pozostał, wraz z sowieckią jednostką
wojskową, a w 1947 roku ściągnął do miasta rodzinę.
Niestety żona Jelena nie mogła odnaleźć się na obcej ziemi i
w 1950 roku powrócia do Związku Sowieckiego, podając jako pretekst chorobę
siostry i pomoc podstarzałej matce. Zmarła wkrótce w Moskwie - w 1952 roku.
Syn Wasilija – Eduard, jako osiemnastoletni młodzieniec
został w 1941 roku wcielony do armii i wojnę zakończył pod Kołobrzegiem w
szpitalu wojennym. Tak jak ojciec pozostał w Polsce i po wyjściu ze szpitala, w
1947 roku „zameldował się“ w Zielonej Górze. Tam poznał pochodząca z Kesów
Polkę – Mirosławę (ur. 14.02.1928 – 06.01.1976), z którą w 1948 roku wziął ślub.
Niedługo później, w tym samym roku urodził się ich syn Stiepan
Eduardowicz - ojciec Tomasza Lisa.
Tak więc, prócz Wasilija zaaklimatyzowanego już na nowych
terenach, w Zielonej Górze zamieszkali też jego syn Edward wraz z żoną i
synem Steipanem.
Cała rodzina, jako sprawdzeni komunistyczni agitatorzy i
propagandziści, szybko znaleźli zatrudnienie w aparacie partyjnym oraz
bezpieczeństwa PRL.
Na fali odwilży i zmian w 1953 roku, cała rodzina Lisienków (z
wyjatkiem Wasilija) zmieniła nazwisko na posko brzmiące „Lis“ z uwagi na
coraz większą niechęć otoczenia do „ruskich“.
Wojskowa, ubecka kariera najstarszego z rodu wkrótce
zakończyła się. Powołana w 1956 roku tzw. „komisja Mazura“ dopatrzyła się przekroczenia
przez niego prawa w czasie służby i wysłano go na emeryturę.
Został on zwolniony z wojska na mocy decyzji Dowódcy
Jednostki Zmechanizowanej w Zielonej Górze, gdzie służył w pionie kontrwywiadu.
Było to następstwem udowodnienia mu bestialskiego znęcania
się nad aresztantami. Dawni towarzysze nie dali jednak Edwardowi zginać. Znaleziono
mu robotę na kolei i zatrudniono jako sekretarza POP w DOKP Zielona Góra.
Edward Lis, syn Wasilija pracował do smierci w KW PZPR w
Zielonej Górze i w przedzień wilgilii 1969 roku zmarł na zawał serca w drodze
do domu (w wieku 46 lat).
Sześć lat później w wypadku drogowym zginęła jego żona
Mirosława.
Ojciec Tomasza Lisa – Stiepan (od 1953 roku Stefan) - imał się różnych prac.
Zawsze jedak pod „patronatem“ lokalnego Urzędu
Bezpieczeństwa. Z wykształcenia inżynier zootechnik, w wyuczonym zawodzie
nie przepracował jednak wiele. W poczatkach kariery zatrudniony w
128 Pułk Artylerii Przeciwlotniczej,
jako podoficer polityczny, z czasem „służył” w KW PZPR oraz WUSW. Był, jak
mówią o nim współpracownicy – specjalistą od prowokacji i dywersji (http://kontrowersje.net/tresc/jaka_role_odegral_stefan_lis_w_akcji_elekcja_zorganizowanej_przez_czeslawa_kiszczaka).
W 1965 roku Stefan ożenił się z równolatką Wandą, która rok później dała mu
syna Tomasza.
Po 1989 roku,
Stefan Lis, już jako wojskowy emeryt, został dyrektorem Okręgowej Stacji
Hodowli Zwierząt w Zielonej Górze.
Wszyscy zmarli przodkowie Tomasza Lisa są „dostępni“ na Cmentarz
Komunalny przy ulicy Wrocławskiej w Zielonej Górze
Pradziad: Wasilij Lisienko (ur. 23.11.1903 – 13.05.1974) -
kwatera 15 - rząd 7 - grób 22
Dziad: Edward (Lisienko) Lis (ur. 26.05.1923 – 23.12.1969) -
kwatera 3 - rząd 11 - grób 8
Babka: Mirosława (Lisenko) Lis (ur. 14.02.1928 – 06.01.1976)
- kwatera 3 - rząd 11 - grób 8