Krzyże, krzyże, krzyże.... ach te krzyże - spędzają sen z powiek najbardziej postępowych jednostek po lewej stronie sceny politycznej. Spać nie może zwłaszcza Pani Towarzyszka Europosłanka Profesor Joanna Senyszyn.
W czasie gdy inni śpią a nawet przewracają się z jednego boku na drugi bok i pochrapują sobie frywolnie, ona cierpi , tworzy ustawy, myśli i knuje oraz.... występuje we własnym videoblogu.
Dziś najnowszy, jeszcze nie publikowany występ. Miłego oglądania.
3 komentarze:
Postulowałbym umieszczanie rybki w miejscach, gdzie zdjęto nam krzyże. Tylko ichtiofobi się obrażą
Twardzi wegetarianie - wegetarianie będą źli!!! :))
Pozdrawiam.
A taki wegetarianin lub co gorsza veganin to moze niezle pokasac - do krwi :D
DreD
Prześlij komentarz