Z okazji tak miłej wizyty sobotnio-poniedziałkowa „Gazeta Wyborcza” poświęciła wydarzeniu całą „jedynkę”.
Nam już dziś udało się do niej dotrzeć i (niestety) bez wiedzy kierownictwa „GW” opublikować.
Z okazji tak miłej wizyty sobotnio-poniedziałkowa „Gazeta Wyborcza” poświęciła wydarzeniu całą „jedynkę”.
Nam już dziś udało się do niej dotrzeć i (niestety) bez wiedzy kierownictwa „GW” opublikować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz