czwartek, 21 maja 2015

Goebbelsjada


Nic na świecie w polityce nie dzieje się przypadkiem. Tym bardziej tuż przed wyborami prezydenckimi.  Oczywiście „tabun komorowski“ jest innego zdania.
To wszystko  czysty przypadek – mówią.
Ot że Karolak Tomasz (ponoć aktor) akurat jechał samochodem z Agnieszką Holland i usłyszał w radio czytany wpis z facebookowej strony  córki Andrzeja Dudy, o tym że „tata jak zostanie prezydentem, to odda Oskara za Idę“...
Dziwnym trafem red. Lis Tomasz zwany „wibratorem platformy“ miał akurat ten wpis wydrukowany! Cóż za przypadek.
Przypadkiem również okazało się, że pan Komorowski, od zawsze był zwolennikiem JOWów, a przypomniał sobie dopiero w momencie gdy Kukiz zdobył 20% głosów!
Ale przypadek!
Wczoraj także Pan prezydent coś sobie przypomniał! A to, że jest za obniżeniem wieku emerytalnego, który niedawno podwyższył.  Przypomniał sobie i bodaj jutro złoży stosowny projekt do sejmu – projekt zakładający możliwość przechodzenia na emeryturę po 40 i 35 latach pracy.
Oczywiście, to tylko skowyt ludzi złej woli przypomina mu, że taki projekt leży w sejmie od kilku lat i jest autorstwa ... SLD.
I tu nie wiadomo, czy prezydent przypadkiem czy nie przepisał go i pod nim złożył swój podpis. (Uwaga – mogą być błędy ortograficzne). 
Ale bądźmy ludźmi, nikt go za rękę z długopisem nie złapał...
Przypadkiem też TVP zatrzymała emisję programu Jana Pospieszalskiego, bo niby to coś naruszył. Przypadkiem też nie wstrzymała emisji programów T. Lisa.... choć ten notorycznie narusza.
Również przypadkiem pierwszy gruźlik III RP, dogorywający w zaciszu swojej brudnej chałupy – Michnik Adam, wydał z siebie głos na łamach „Gazety Wyborczej“.
Przypadkiem będzie głosował na Bronka i tak też kazał całej załodze posterunku na Czerskiej.
W przeciwnym wypadku wszystkie plagi Egipskie spadną na Polskę, z szarańczą oraz wielkim potopem...
Aż dziw bierze, że w programie Jakuba Wojewódzkiego, Pan prezydent nie przyznał się, że od zawsze był rock’n rollowcem oraz punkowcem, bądź hipisem. Nosił "parki",  długie włosy, uprawiał wolny sex i że „wciąga zioło od zawsze“...
Chyba Tyszkiewicz z Rutnickim nie odrobili lekcji...

Do ciszy wyborczej pozostały jeszcze dwa dni.
Należy się liczyć z tym, że całkowicie przypadkowo Pan Prezydent Komorowski odkryje  na przykład jeszcze Rad i Polon, a jego komitet wyborczy udowodni, że właściwie, to w tym samym czasie i niezależnie od siebie Curie-Skłodowska z mężem oraz Bronisław Komorowski na to wpadli, tylko prezydent nie chwalił się dotąd.
Nieograniczona jest pomysłowość „goebelsjady“ fundowanej nam przez Tyszkiewicza z Rutnickim, przy współdziałaniu Michników, Lisów i Żakowskich...
Jedno jest pewne, do soboty jeszcze coś się przypadkiem wydarzy... bankowo!

Brak komentarzy: