środa, 5 września 2012

Donald Tusk w Sulęczynie. Jak było naprawdę.

Rozpoczęcie roku szkolnego 2012/2013 w Sulęczynie na Kaszubach. Gość honorowy - Donald Tusk. Dzięki naszym sprytnym wiewiórkom udało się dotrzeć do prawdziwego filmu z bohaterskiej akcji uzdrawiania omdlałego chłopca...


7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Co za heroizm, cała akcja sprowadziła się do uchwycenia omdlałego za rękę - uzdrowieńcze moce tuska na pewno pomogły, żeby tylko nie przekazał dzieciakowi złodziejskich ciągotek. Tak czy inaczej tuskowi P.R.- owcy szczali z zachwytu po nogawach. Tie Fighter.

Pelargonia pisze...

Witaj Yarroku,

Płemieł jest tak wielkim uzdrowicielem, że nawet jego ekskrementy działają uzdrawiająco. Zapewnia o tym Walterowa:

sranie w banie

W ten oto sposób Słońce Peru chce uzdrowić POlską piłkę nożną.

Pozdrawiam!

YARROK pisze...

-> Tie Fighter
Po wszystkich sztuczkach NOwaka i Tuska, teraz ludzie nie wierzą już w przypadek. Następny będzie staruszek potrącony na przejściu dla pieszych. Tusk najpierw go reanimuje a później dogoni biegiem uciekającego z miejsca wypadku kierowcę.

YARROK pisze...

-> Pelargonia
Polecony przez Ciebie filmik jest tak śmieszny, że aż .... ręce się same załamują :)
Jak można bez przymusu, z własnej woli piep...ć takie głupoty??! To lata chodzenia na kolanach do KC teraz wychodzą. Tę mumię Tumanchamona Waltera czas złożyć w sarkofagu.
Pozdrawiam serdecznie!

Anonimowy pisze...

Szanowny Yarroku, to wszystko jest bardzo możliwe - Kasia Tusk już dzierga na drutach płaszczyk SUPERMANA dla tatusia. Pozdrawiam Tie Fighter.

YARROK pisze...

-> Tie Fighter
Kasia dziarga???
Zdziwiłem się, bo ona ma dwie lewe ręce. To po ojcu.
Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

No tak, zapewne nie potrafi dziergać - zamówi go w necie przez swojego blogaska.Tie Fighter.