Stała się rzecz straszna. Jakiś czas temu zaginął, czy jak kto woli wyszedł z domu i nie wrócił Wicepremier Grzegorz Schetyna.
Z Wrocławia na ratunek wyruszyła silna ekipa Młodych Demokratów.
Platformowa młodzież, dzięki uporowi i codziennemu pokonywaniu wielu kilometrów, wszędzie i wszystkich pytając o wicepremiera Schetynę, znalazła ukochanego Pana Grzesia. Zmęczona poszukiwaniami, oparła transparenty i skandowała głośno „Grzesiu, Grzesiu, wyjdź do nas”!
Jak się okazało, Grzegorz Schetyna przez jakiś czas jeszcze nie będzie mógł wyjść do tłumu i sympatycznie pogawędzić.
Adwokaci są jednak dobrej myśli i założyli już apelację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz