czwartek, 16 września 2010

Profanatorzy i paserzy

19.XII.2009 roku, we wczesnych godzinach porannych, czterech złodziei, dokonało na zamówienie dobrze sytuowanego obywatela obcego kraju, kradzieży napisu na bramą hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz.
Słynna sekwencja „Arbeit Macht Frei” wykonana ze stalowych elementów została przez złodziei sprofanowana (pocięta) i przygotowana w mieszkaniu pasera do „przerzutu” w miejsce docelowe. Zamożny zleceniodawca zaplanował wszystko w sposób amatorski, toteż niedługo po całym zdarzeniu zarówno on jak i wykonawcy zlecenia trafili do więzienia.

16.IX.2010 roku, we wczesnych godzinach porannych, czterech osobników dokonało, na zamówienie dobrze ustosunkowanego obywatela naszego kraju, kradzieży krzyża sprzed Pałacu Namiestnikowskiego na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Słynny ”Krzyż Smoleński” wykonany z surowego drewna, został przez złodziei sprofanowany (wyrwany, ciągnięty) i przygotowany w kaplicy prezydenckiej do „przerzutu” w miejsce docelowe. Nad wyraz ustosunkowany zleceniodawca zaplanował wszystko w sposób amatorski toteż po całym zdarzeniu...
... wyboru już niedługo.


P.S. Będąc pod wrażeniem perfekcyjnie przeprowadzonej o świcie „akcji krzyż”, natychmiast skojarzyłem ją ze zniknięciem oraz sprofanowaniem w Przemyślu Krzyży ze wzgórza. Na dobrą sprawę można też pod to podłączyć ukradziony krzyż Papieski w Bydgoszczy oraz zdeinstalowany krzyż na Giewoncie. A, faktycznie Pan Prezydent mało się ostatnio pokazywał...
Władza wraz z wyznawcami platformianej religii wytycza nową „Drogę Krzyżową”?