16. grudnia - dzień szczególny. Trzydzieści jeden lat temu
komunistyczna banda, na mocy dekretu o wprowadzeniu Stanu Wojennego, przeprowadzająca
pacyfikację KWK „Wujek“, zamordowała dziewięciu górników a dwudziestu jeden
raniła.
Jan Stawisiński, Joachim Gnida, Józef
Czekalski, Krzysztof Giza, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka,
Zbigniew Wilk, Zenon Zając – ponieśli śmierć w wyniku zbrojnej akcji łączonych
sił: 5 kompanii ZOMO, 2 kompanii ORMO, 1 kompanii NOMO wspartych przez 7 armatek
wodnych, a ponadto 3 kompanie po 10 bojowych wozów piechoty i 1 kompanię
czołgów.
Nie wszyscy z zamordowanych
polegli w bezpośrednim starciu z zomowcami, kilku zostało zastrzelonych
przez milicyjnych snajperów ulokowanych na dachach.
Również 16. grudnia, tyle że 1922 roku
został zastrzelony w „Zachęcie“ prezydent Gabriel Narutowicz.
16. grudnia 2012 roku, pod tęże warszawską „Zachętą“ Leszek
Miller oraz dawni „czerwoni“ towarzysze – byli koledzy partyjni zbrodniarzy z
„Wujka“ protestowali na wiecu przeciw „Mowie nienawiści“, która ich zdaniem
prowadzi do politycznej zbrodni. Przynieśli nawet świeczki, które zapalono pod
portretem Gabriela Narutowicza.
Żadnemu z kolegów zomowskich zbirów nie przyszło
natomiast do głowy zapalić znicz pod pomnikiem pomordowanych górników z
„Wujka“, pod pomnikiem swoich ofiar.
Towarzysze Miller, Oleksy, Czarzasty wsparci przez towarzyszkę
Senyszyn bełkotali coś o jakiejś „mowie nienawiści“ i bawili się świetnie
potępiając „odradzający się faszyzm“, o
odradzającym sie komunizmie nie wspominając.
Jako element rozrywkowy, pajacował przez grupką
zgromadzonych komuchów Palikot z Biedroniem.
Z ustawionej platformy Miller mówił: "Słowo
potrafi tworzyć i koić, ale potrafi zabijać..."
To zupełnie tak, jak stało się trzydzieści
jeden lat temu.
Słowa wolność i niezależność koiły oraz
tworzyły nową jakośc i nową rzeczywistość. Inne za sprawą Millera z pezetpeerowskimi
towarzyszami potrafiły zabijać. Konkretnie potrafiły zamordować tych dziewięciu
z „Wujka“.
Że takie bydlaki jeszcze po ziemi chodzą...
2 komentarze:
Yarroku,
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom.
Wszystkie kraje postkomunistyczne rozliczyły sie z komuną, u nas ma się ona dobrze i coraz lepiej. Jak długo tych morderców będzie jeszcze nosić święta ziemia?
Jako komentarz - ta pieśń:
Idą pancry na Wujek
Pozdrawiam serdecznie
-> Pelargonia
I takie bydło ma czelność wypowiadać się na tematy zbrodni politycznych??!!
Zbój spod czerwonej gwiazdy... Dzisiaj, autorytet TVN - Palikot namawiał na zaniechanie mowy nienawiści. To jakby Franz Kutschera namawiał na zaniechanie akcji zbrojnych wobec hitlerowców...
Jakiś absurd.
Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz