Wygląda na to, że w przyszłym roku Warszawa zyska kolejną dużą imprezę o charakterze masowym. Na lipiec zaplanowano paradę „środowisk lesbijek, gejów, biseksualistów oraz osób transgenderowych”.
Mówiąc prosto, w lipcu skazani będziemy na oglądanie wszelkich dewiacji w postaci zwartej i masowej. Pederaści nie tylko przedrepczą sobie w radosnym pochodzie ale też zorganizują nam kilkunastodniowy festiwal. Będzie wesoło i radośnie, jednym słowem - szał odbytów!
Jak podają portale organizacji homoseksualnych, w ramach wielkiej fety odbędą się konferencje polityczne i kulturalne. Wiadomo, każdy pederasta musi byś politycznie i kulturalnie uświadomiony.
To wielkie wyróżnienie spotkało naszą stolicę, między innymi dzięki nieocenionej Pani Gronkiewicz-Waltz, która wyraziła zgodę na organizację Euro Pride 2010.
Wdzięczni europederaści i nasi krajowi homoseksualiści oddali już hołd Pani Prezydent chwaląc ją w internecie za decyzję, przy okazji przypominając „paskudnego” Lecha Kaczyńskiego, który lat temu pięć zabronił organizacji w Warszawie festynu stowarzyszeń dewianckich.
Pani Gronkiewicz prawdopodobnie mylnie pojęła przesłanie Ruchu Odnowy w Duchu Świętym, którego jest członkiem, a dotyczącego ewangelizacji (co jest podstawowym celem działania Ruchu).
Wprawdzie osobom chorym należy się pomoc duchowa, ale także (przede wszystkim) leczenie, zamiast propagandy i promocji choroby.
Tak więc festyn – tak, a szpitali (leczących homoseksualizm) – brak.
Trochę droga Pani Hania poszła na łatwiznę.
Mimo to, dzielna Pani Prezydent w ramach wdzięczności za zrozumienie i wspaniałe propagowanie idei „bratnich odbytów” może liczyć na miejsce w pierwszym szeregu pochodu. Oczywiście dzierżąc w dłoniach tęczową flagę z hasłem Wolność-Równość-Pederastia.
W ramach obrony przed skomplikowanym i wstydliwym schorzeniem jakim jest homoseksualizm, idąc za przykładem fachowców od prewencji i zdrowia, zaproponuję sprawdzony już sposób na wywołanie chwili refleksji i pochylenia się nad nieszczęsną ułomnością.
Podobnie jak producenci papierosów, zobowiążmy się do zamieszczania stosownego ostrzeżenia pod wpisami traktującymi o pederastii.
(Poniżej do pobrania trzy dodatkowe wersje bannerka).
P.S.
A propos tęczowej flagi. Zawsze zastanawiałem się dlaczego? Dlaczego akurat taka pstrokacizna jest symbolem homoseksualistów?
Na wyjaśnienie zagadki naprowadził mnie przypomniany niedawno dowcip.
Papuga!
Wszystko ma się kojarzyć z papugą. Pstrokata, kolorowa papuga, to ptak bliski pederastom. A dlaczego?
Wyjaśnia to odpowiedź na pytanie: Czym różni się pederasta od papugi?
Niczym! I jedno i drugie ma obsr..y drążek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Witam,
świetny wpis. jeżeli wolno, to zamierzam rozkleić trochę tych ostrzeżeń, zwłaszcza gdy się na całego rozpocznie akcja propagandowa przed "Parademarschem". a co do ptaków: oni ostatnio wolą kojarzyć się z pingwinami. dziwne.
pozdrawiam
:)) Pozdrawiam.
Fakt, dlaczego właśnie pingwiny?!
Prześlij komentarz