Zaraz mi się przypomina afera z zastrzeleniem psa niejakiego hartmana. Co prawda myśliwemu, który działał zgodnie z prawem dostało się od "polskich chamów", ale ja mam do niego pretensje o to, że nie strzelał do tego drugiego psa - z brodą.Pozdrawiam, TF
-> Tie FighterTaki śmiałek uwolniłby nas od wyjątkowej gnidy...Pozdrawiam.
Zaraz mi się przypomina afera z zastrzeleniem psa niejakiego hartmana. Co prawda myśliwemu, który działał zgodnie z prawem dostało się od "polskich chamów", ale ja mam do niego pretensje o to, że nie strzelał do tego drugiego psa - z brodą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, TF
-> Tie Fighter
OdpowiedzUsuńTaki śmiałek uwolniłby nas od wyjątkowej gnidy...
Pozdrawiam.