Sądząc po rozmiarach utraconej czci Bęgowskiej - sorry Grodzkiego, można dojść do wniosku, że Grodzkie miało ową cześć nieproporcjonalnie wykształconą w stosunku do potężnej przecież postury, albo to Janusz uchamrał spory kawałek pod wpływem indoktrynacji ze strony Biedronia, a może nawet wspólnie spędzonej nocy.
Postęp nie ma ceny. W walce o postęp można poświęcić nawet część, co z dumą prezentuje Palikot. Wskazuje w ten sposób drogę dla wszystkich ludzi postępu. Pozdrawiam
Sądząc po rozmiarach utraconej czci Bęgowskiej - sorry Grodzkiego, można dojść do wniosku, że Grodzkie miało ową cześć nieproporcjonalnie wykształconą w stosunku do potężnej przecież postury, albo to Janusz uchamrał spory kawałek pod wpływem indoktrynacji ze strony Biedronia, a może nawet wspólnie spędzonej nocy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam skołowany nieco.
Postęp nie ma ceny. W walce o postęp można poświęcić nawet część, co z dumą prezentuje Palikot. Wskazuje w ten sposób drogę dla wszystkich ludzi postępu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
-> Tie Fighter
OdpowiedzUsuń:))) Co jeszcze kryje Grodzki? Jest jeszcze kilka utraconych części...
Pozdrawiam.
-> Dibelius
OdpowiedzUsuńCzyli należy liczyć, że i Palikot zaprezentuje niebawem jakąś swoją utraconą część...
Pozdrawiam.