czwartek, 11 kwietnia 2013

Julisz Machulski będzie kręcił nową komedię!

Szczególny zbieg okoliczności sprawił, że znany reżyser Juliusz Machulski zagustował obecnie w tworzeniu komedii. Nie to jest jednak dziwne, bo mistrz kilka filmów w tym gatunku spłodził. Dziwnym jest, iż maestro Machulski ukochał sobie szczególnie abstrakcyjne komedie w stylu "Borata" czy też "Cyrku Monty Pythona". I to, choć dziwne, najdziwniejszym nie jest.
Jeszcze dziwniejsze jest, że o swoich planach poinformował na łamach Newsweeka i to w przeddzień rocznicy Tragedii Smoleńskiej. Pan Juliusz Machulski (jak podał w "organie lisa") mógłby nakręcić film komediowy o katastrofie polskiego samolotu prezydenckiego.
Faktycznie śmiechu co nie miara, temat jak najbardziej zabawny, tym bardziej, że śmierć poniosło 96 osób. Przynajmniej wiadomo, co Juliusza Machulskiego bawi i śmieszy i jakiego typu dowcipem można mu sprawić przyjemność.
Gratulując mu niezwykłego typu poczucia humoru, skromie zasugeruję inny zabawny temat, który może stać się kanwą przezabawnego filmu w jego reżyserii. To może być coś jak np.  Kac Wawa..


10 komentarzy:

  1. Czcigodny Yarroku
    Nie będę ukrywał że "Seksmisja" to mój kultowy film, w świecie w którym bredzą Środy, Szczuki i inny tego typu płaz nabierający z roku na rok wartości niczym najlepsze wino.
    Gdy na początku stanu wojennego prof. Adolf Ciborowski zasilił szeregi "PRONcia", studenci architektury warszawskiej polibudy wydrukowali i porozlepiali po wydziale jego nekrolog w którym pod nazwiskiem widniały słowa "przyzwoity człowiek" a jako data śmierci widniał dzień podjęcia przez niego tej "patriotycznej decyzji".
    Uważam że można ten schemat powielić. W stosunku do kiedyś przyzwoitego reżysera, swoimi filmami potrafiącego sprawić radość wielu ludziom.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może jeszcze Machulski nakręci wiekopomne dzieło pt. "Bartoszewski w okopach Stalingradu", albo "Imperium KontrTuskuje", lub horror "Dzieci Szczawiu" z Nosferatu Niesiołem w roli głównej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wrażenie, że dopóki żył jego ojciec stary Jan Machulski, to i młody kręcił filmy na poziomie. Potem jakby zabrakło inspiracji lub nadzoru.

    OdpowiedzUsuń
  4. A może on jeszcze pod wpływem tej Elizabety, czy jak jej tam, i po rusku myśli...

    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  5. A u Olka Szklanicy znowu nawrot filipińskiej choroby:
    http://kontrowersje.net/opinia_normalnego_najebany_w_trzy_dupy_ekspert_etyk_trze_wy_jak_dziecko

    OdpowiedzUsuń
  6. -> Stary Niedźwiedź
    Pomysł bardzo dobry! Ale...mimo, że sam kręci komedie - to nie jest typ komediowy :) Może "aluzju nie paniat.."
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. -> Tie Fighter
    Stawiam na "Dzieci Szczawiu" z tym znanym aktorem :)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. -> Dibelius
    Chyba tak było. Stary Machulski, to była klasa... i z innej materii zrobiony. Mam wrażenie, ze dziś każdy nawet normalny (wydawałoby się) człowiek aby zaistnieć musi udawać Wojewódzkiego (czytaj: kretyna)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. -> Rzepka
    tak też mogło być. W każdym razie skoro poszedł do Lisweeka, to musiał bredzić tak jak oni. W końcu po to z nim wywiad Krzemowski zrobił.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. -> Grizzly
    A wiemy, wiemy... To już lepiej nie będzie. To straszna choroba!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń